Początek roku u naszych zachodnich sąsiadów to czas Nebenkostenabrechnung czyli dodatkowych opłat za mieszkanie. Każdy wynajmujący lub właściciel mieszkania w Niemczech z niepokojem oczekuje tego okresu, gdyż jak podaje Niemiecki Związek Najemców co drugie wyliczenie Nebenkostenabrechnung jest zawyżone.

Dopłaty wynikają głównie z naliczenia kosztów eksploatacji, które nie były pierwotnie ujęte w umowie. Dlatego tak ważne jest dokładne czytanie dokumentów przed podpisaniem umowy. Na co szczególnie zwrócić uwagę podczas wynajmowania mieszkania?
Prawidłowo sporządzona umowa za mieszkanie Mietvertrag powinna zawierać:
- okres najmu
- wysokość czynszu
- wysokość kaucji
- porozumienie dotyczące odświeżenia mieszkania po wyprowadzeniu się
- warunki podwyżki czynszu
- ogólne zasady obowiązujące w mieszkaniu
Czynsz w Niemczech składa się z tak zwanego “zimnego czynszu” Kaltmiete oraz dodatkowych opłat czy “ciepłego czynszu” Warmmiete.
Dodatkowe opłaty to:
- ogrzewanie
- woda
- wywóz śmieci
- sprzątanie budynku
- ubezpieczenie budynku
- podatek gruntowy
- dozorca
Wysokość dodatkowych kosztów zależy od wielkości, stanu i lokalizacji mieszkania oraz oczywiście od bieżącej eksploatacji. Należy jednak pamiętać, że każda dodatkowa opłata powinna zostać uwzględniona w umowie najmu. Najemca mieszkania nie jest zobowiązany do zapłaty czegoś o czym nie było mowy w umowie. Warto też wiedzieć, że każdy właściciel mieszkania ma obowiązek zachowania gospodarności, czyli nie ma prawa zawyżać kosztów ponoszonych przez lokatora.
Wynajmujący musi rozliczyć się z kosztów utrzymania mieszkania w przeciągu roku. Za rok 2017 najpóźniej do końca grudnia 2018. Jeżeli właściciel lokalu nie dotrzyma terminu, nie może już domagać się od lokatorów dopłat czy wyrównania. W przypadku najemców na szczęście jest taka możliwość – można ubiegać się o zwrot nadpłaconych pieniędzy.
Mieliście jakieś doświadczenia z Nebenkostenabrechnung? Chętnie poznamy Wasze historie!